Marcowe spotkanie kobiet
W sobotę 18. marca spotkałyśmy się w domu jednej z sióstr. Rozmawiałyśmy na temat uzdrowienia niewiasty z Ewangelii Marka 5,21-34. Usłyszała ona wieści o Jezusie i zapragnęła być uzdrowiona. Uczyniła ku temu krok – dotknęła się szat Pana Jezusa. Pomyślała: „Jeśli dotknę się choćby szat Jego będę uzdrowiona” i mocno w to wierzyła. Tak też się stało. Wszelkie dolegliwości zostały jej zabrane i doznała uzdrowienia dzięki swojej wierze.
W kolejnej części spotkania dzieliłyśmy się swoimi przemyśleniami na temat tego fragmentu, przeplatając je świadectwami z własnego życia. Utwierdziłyśmy się w tym, że to właśnie Bóg powinien być naszym lekarzem. W Księdze Izajasza 53,1-5 jest napisane, że On nasze choroby nosił, nasze cierpienia wziął na siebie i Jego ranami jesteśmy uleczeni. Natomiast Ewangelia Mateusza 8,17 mówi, że On niemoce nasze wziął na siebie i choroby nasze poniósł.
Jeżeli brak nam wiary, możemy modlić się o to, aby Pan Jezus nam jej dodał. Nie jesteśmy sami w naszych cierpieniach. Gdy potrzebujemy pomocy, możemy zwrócić się do starszych zboru i poprosić o modlitwę z namaszczeniem olejem. Poparte jest to słowem z Listu Jakuba 5,13-16: „Choruje kto między wami? Niech przywoła starszych zboru i niech się modlą nad nim, namaściwszy go oliwą w imieniu Pańskim”.
Spotkanie zakończyłyśmy modlitwą i rozeszłyśmy się do swoich domów, dziękując Bogu za tak wielkie błogosławieństwo.